Radca Prawny Magdalena Januszewska

Aktualności

„Wznowienie postępowania sądowego nie jest antidotum na spóźnioną apelację ZUS”- artykuł M. Januszewskiej w „Rachunkowości”.

To, że organ rentowy „przegapił” termin na złożenie apelacji od niekorzystnego dla siebie i faktycznie błędnego wyroku, nie jest powodem, aby wznowić postępowanie.

Tak wynika z wyroku SN z 8.03.2022 r. (II USKP 157/21).

Sąd I instancji wydał wyrok, którym zmienił decyzję ZUS i przyznał pani X prawo do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach. Wyrok uprawomocnił się w lutym 2017 r. W czerwcu ZUS złożył wniosek o wznowienie postępowania i wniósł o zmianę wyroku. Podniósł, że po jego uprawomocnieniu się ustalił, iż pani X nie ma prawa do emerytury, bo łączny staż jej pracy w szczególnych warunkach wynosił 13 lat i 25 dni (zamiast wymaganych 15 lat). Sąd błędnie wliczył jej do stażu pracy czas przebywania na urlopach wychowawczych.

SN przyznał, że pogląd ZUS, iż okresu urlopu wychowawczego nie wlicza się do okresu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, jest trafny, ale nie zgodził się na wznowienie postępowania.

Przesłanki wznowienia

Art. 114 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej stwarza możliwość wystąpienia do właściwego sądu przez organ rentowy ze skargą o wznowienie postępowania sądowego, gdy z dokonanych ustaleń wynika, że prawo do świadczeń nie istnieje lub świadczenia przysługują w niższej wysokości w przypadkach określonych w art. 114 ust. 1 ustawy, a więc nie tylko gdy zostały przedłożone nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności (art. 114 ust. 1 pkt 1), ale także gdy przyznanie świadczeń lub nieprawidłowe obliczenie ich wysokości nastąpiło na skutek błędu organu rentowego (art. 114 ust. 1 pkt 6).

Na taką właśnie konstrukcję prawną powoływał się ZUS w skardze o wznowienie postępowania sądowego, a mianowicie, że wskutek błędu organu rentowego nie została złożona apelacja od nietrafnego wyroku sądu I instancji. Wskutek tego błędu organu rentowego (niezłożenia apelacji) uprawomocnił się wyrok sądu I instancji, którym – niezgodnie z prawem, bo bez odliczenia okresów urlopów wychowawczych z okresu pracy w szczególnych warunkach – przyznano ubezpieczonej prawo do wcześniejszej emerytury.

Błąd w wykładni lub w ustaleniach

W orzecznictwie SN przyjmuje się, że skierowana do sądu ubezpieczeń społecznych skarga organu rentowego o wznowienie postępowania i ponowne ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego na podstawie art. 114 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej nie jest i nie może być nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia prawomocnego wyroku sądowego przyznającego prawo do emerytury, jeżeli organ rentowy nie skorzystał z przysługujących mu „zwykłych”, odwoławczych środków prawnych, a więc np. nie wniósł apelacji.

Błędy organu rentowego można podzielić na błędy w wykładni lub niewłaściwego zastosowania prawa oraz błędy w ustaleniach faktycznych, będące skutkiem naruszenia przepisów proceduralnych. Pojęcie „błędu organu rentowego” w prawie ubezpieczeń społecznych jest rozumiane szeroko i oznacza każdą obiektywną wadliwość decyzji, niezależnie, czy jest skutkiem zaniedbania, pomyłki, celowego działania samego organu rentowego, czy też niewłaściwych działań pracodawców. To, czy organ rentowy przy przyznawaniu prawa do świadczenia dopuścił się błędu, powinno być ocenione z uwzględnieniem następujących okoliczności:

Błąd w procesie

Zdaniem SN w sprawie nie chodzi jednak o taki błąd. Nie mamy bowiem do czynienia z decyzją organu rentowego przyznającego (lub odmawiającego) świadczenia z ubezpieczenia społecznego, lecz z wyrokiem sądu ubezpieczeń społecznych, który to świadczenie przyznał. W postępowaniu sądowym organ rentowy jest równoprawną stroną postępowania. Obowiązują go takie same reguły, jak inne strony (w szczególności ubezpieczonego). Dlatego jeżeli organ rentowy popełni błąd w procesie, to w zakresie ponoszonych konsekwencji nie może być traktowany w sposób uprzywilejowany.

Niepowoływanie się przez ZUS w toku postępowania sądowego na okoliczności faktyczne lub na dowody (tu na korzystanie z urlopów wychowawczych), argumentację prawną (brak możliwości zaliczenia urlopu wychowawczego do okresu pracy w szczególnych warunkach) oraz wykorzystanie lub niewykorzystanie środków procesowych (niewniesienie apelacji – i to obojętnie, czy świadome, czy też omyłkowe lub z zaniedbania), nie może powodować, że ZUS będzie miał możliwość wznowienia postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem, w sytuacji gdy takiej możliwości nie ma jego przeciwnik procesowy (ubezpieczony).

Nieodliczenie ubezpieczonej okresów urlopów wychowawczych z okresu pracy w szczególnych warunkach było błędem sądu, a nie organu rentowego.

Więcej w: https://rachunkowosc.com.pl/wznowienie-postepowania-sadowego-nie-jest-antidotum-na-spozniona-apelacje-zus