Radca Prawny Magdalena Januszewska

Aktualności

„Funkcjonariusz ma prawo do ochrony przed dyskryminacją” – artykuł Magdaleny Januszewskiej w Dzienniku Gazeta Prawna

Funkcjonariusze służb mundurowych nie mogą sięgać do przepisów kodeksu pracy i na nich opierać swoich roszczeń z tytułu doznanych w związku ze służbą dyskryminacją lub działaniami mobbingowymi. Mogą natomiast dochodzić tego typu roszczeń na podstawie przepisów kodeksu cywilnego dotyczących ochrony dóbr osobistych. Podobnie zresztą jak pracownicy, zanim wprowadzono szczególne podstawy odpowiedzialności pracodawcy z tytułu dyskryminacji i mobbingu w kodeksie pracy. Od 1 stycznia 2011 r. podstawę prawną do żądania odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania daje też ustawa z 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania (Dz. U. Nr 254 poz. 1700 ze zm.). Określa ona obszary i sposoby przeciwdziałania naruszeniom tej zasady ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

Nie jest oczywiste, jaki sąd powinien rozstrzygać tego typu sprawy – cywilny czy pracy. Funkcjonariusz nie jest bowiem pracownikiem. A jeśli już sąd pracy, to czy tylko w odniesieniu do świadczeń pieniężnych ze stosunku służby, czy także tych o charakterze odszkodowawczym. W uchwale z 6 lutego 2014 r. II PZP 2/13 Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd pracy jest właściwy do rozpoznania sprawy funkcjonariusza Państwowej Straży Pożarnej o odszkodowanie i zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych wskutek działań dyskryminacyjnych i mobbingowych w jednostce organizacyjnej, w której pełni lub pełnił służbę.

W judykaturze można znaleźć przykłady potwierdzające prawo funkcjonariuszy służb mundurowych do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w razie dyskryminacji. Jeden z wyroków zapadł  w sprawie, w której celnik domagał się odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu przez izbę celną. Czuł się dyskryminowany ze względu na osobistą niechęć i zły stan zdrowia poprzez działania takie jak przenoszenie na inne stanowiska, utrudnianie mu awansu, powierzanie niewdzięcznych obowiązków. Sądy, choć zasadniczo nie odmówiły mu prawa do ochrony prawnej w tym zakresie, to jednak nie dopatrzyły się przejawów dyskryminacji w jego wypadku. Także więziennicy dochodzą roszczeń tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych podczas służby.

Więcej na stronach Dziennika Gazeta Prawna

Czytaj więcej