– Obecnie gdy płatnik zalega z opłaceniem składek, ZUS może ściągnąć nieopłacone należności z tego tytułu jedynie w trybie egzekucji administracyjnej (prowadzi ją dyrektor właściwego oddziału ZUS lub naczelnik urzędu skarbowego) lub sądowej (prowadzi ją komornik sądowy). Dłużnik jest wówczas obarczany kosztami związanymi z dochodzeniem długu. W zależności od tego, z czego egzekucja jest prowadzona (np. z nieruchomości czy rachunku bankowego) oraz ile trwa, może kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Cała procedura angażuje też wiele osób po stronie organu rentowego – wyjaśnia dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji UW.