Radca Prawny Magdalena Januszewska

Aktualności

„Mały ZUS i Mały ZUS plus – skorzysta niewielu przedsiębiorców” – wypowiedź Magdaleny Januszewskiej w artykule G.J. Leśniak w Prawo.pl

Do 8 stycznia przedsiębiorcy, którzy chcą płacić obniżone składki na ZUS, muszą złożyć wnioski. Termin jest jednak zbyt krótki na ustalenie ostatecznego przychodu za grudzień, bo firmy mogą wystawiać faktury VAT do 15 stycznia. Zdaniem ekspertów, to błąd ustawodawcy. W efekcie wiele wniosków może przepaść, gdy ZUS skonfrontuje podane w nich kwoty z danymi fiskusa.

O tym, że 8 stycznia jest nieprzekraczalnym terminem na złożenie wniosku do ZUS przez tych, którzy chcą skorzystać (lub nadal korzystać) z tzw. Małego ZUS, mówi się dużo. Mało kto wie jednak o tym, że w tym samym terminie swój wniosek muszą złożyć także ci przedsiębiorcy, którzy cały czas prowadzą działalność gospodarczą i którzy będą chcieli skorzystać z nowego rozwiązania, które wejdzie w życie dopiero 1 lutego 2020 r., czyli małego ZUS plus. Ustawa, która go wprowadza (podpisana już przez prezydenta) – z 12 grudnia 2019 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej – nie wprowadziła bowiem dla nich innego terminu.
Błąd ustawodawcy

– Zarówno w tzw. Małym ZUS, jak i w Małym ZUS plus ustawodawca popełnił jeden i ten sam, zasadniczy błąd. Mianowicie wyznaczył na 8 stycznia termin składania wniosków o możliwość płacenia obniżonych składek na ZUS. Zrobił to w sytuacji, gdy termin na wystawienie faktury VAT za grudzień mija 15 stycznia. Jak wobec tego przedsiębiorca ma wiarygodnie ustalić swoje prawo do skorzystania z tego programu, skoro w chwili składania wniosku nie wie, jaki ostatecznie osiągnie dochód a nawet przychód – mówi Przemysław Hinc, doradca podatkowy ze spółki PJH Doradztwo Gospodarcze. I dodaje, że przecież bardzo często zdarza się, że ustalona pierwotnie cena różni się finalnie od tej wystawianej na fakturze. Tak dzieje się np. w firmach transportowych, gdy towar nie zostanie nadany w terminie albo nie dojedzie do odbiorcy na czas i muszą zostać doliczone kary umowne, albo do ceny musi zostać doliczona jakaś opłata, która wcześniej nie była w ogóle brana pod uwagę.

(…)
Wystarczyłoby przesunąć datę składania wniosków po 20 stycznia, gdy już jest zamknięty okres rozliczeniowy dla celów PIT, a jeszcze lepiej po 25, gdy znane jest też rozliczenie VAT za grudzień. Zwłaszcza, że składki ubezpieczeniowe za styczeń są płacone dopiero do 10 lutego.

(…)
Ministerstwo Rozwoju potwierdziło nam, że 8 stycznia to termin ustawowy, zgodnie z którym wszyscy płatnicy zgłaszają ubezpieczonych w terminie 7 dni od zaistnienia zmiany. – W pierwszym roku obowiązywania ulgi (2019) otrzymaliśmy sygnały od przedsiębiorców, że termin jest zbyt krótki. Dlatego przygotowano nowelizację, w której termin ten przedłużono na cały styczeń każdego roku. Nowe zasady wejdą w życie od 1 lutego 2020 r. – twierdzi resort rozwoju. Według niego, przedsiębiorcy korzystający z ulgi w dotychczasowej formie i nadal spełniający kryteria nie muszą składać nowego zgłoszenia do ubezpieczeń. Ci, którzy nie korzystali z tej ulgi w 2019 r. a spełnią obecnie wymogi ustawowe powinni zgłosić się do Małego ZUS-u na starych zasadach, do 8 stycznia 2020 r. Zarówno kontynuujący ulgę, jak i ci, którzy przystąpią do niej od 1 stycznia 2020 r. powinni złożyć deklarację rozliczeniową cz. II albo imienny raport cz. II za styczeń z wykazaniem osiągniętego w 2019 r. przychodu (nie wyższego od 67 500 zł) wraz z rozliczeniem należnych składek za ten miesiąc. Następnie od 1 lutego 2020 r. będą mogli opłacać składki zgodnie z zasadami Małego ZUS plus. Nową podstawę wymiaru składek ustaloną na podstawie dochodu osiągniętego w 2019 r. wskażą w deklaracji rozliczeniowej cz.II albo imiennego raportu cz.II przekazanego wraz z rozliczeniem należnych składek za luty. Pozostali przedsiębiorcy, a zatem ci, których Mały ZUS plus dopiero obejmie (ze względu na podwyższenie progu przychodu z poprzedniego roku do 120 tys. zł), mogą zgłaszać się od 1 lutego 2020 r. Będą mieli na to czas do końca lutego. Nową podstawę wymiaru składek wykażą w imiennych raportach miesięcznych albo deklaracjach rozliczeniowych składanych za luty.

Według MR, w kolejnych latach przedsiębiorcy będą mogli zgłaszać się do ulgi w terminie do końca stycznia danego roku. Natomiast ci, którzy zaczną spełniać kryteria w trakcie roku, tj. rozpoczną albo wznowią działalność, bądź zakończą opłacanie preferencyjnych składek ZUS, będą mieli, jak dotychczas, 7-dniowy termin na zgłoszenie się do Małego ZUS plus.

Co więcej, według ministerstwa, jeżeli przedsiębiorca przypuszcza, że będzie kwalifikował się do Małego ZUS (biorąc pod uwagę przychód za 2019 r), powinien zgłosić się do tej ulgi, podając przychód na podstawie faktur, którymi dysponuje. Później – po 15 stycznia – należy zweryfikować przychód za rok 2019 i jeżeli się zmienił (przekroczył dopuszczalny próg 67 500 zł), to należy dokonać korekty kodu tytułu ubezpieczenia na zasadach ogólnych (w ciągu 7 dni od stwierdzenia nieprawidłowości), wskazując jako datę wyrejestrowania z ubezpieczeń 1 styczeń 2020 r.

(…)
– Korzystanie z ulgi to prawo, a nie obowiązek przedsiębiorcy – zauważa kolei radca prawny Magdalena Januszewska, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego.
Nowy art. 36 ust. 14a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych pozwala na dokonanie zgłoszenia do końca stycznia. – To dobrze, bo 8 stycznia to termin niesprzężony z rozliczeniami podatkowymi i trudno mieć pełną wiedzę o przychodach i dochodach za ubiegły rok – zaznacza mec. Januszewska.
Tak jednak nie będzie w 2020 r. – Ze względu na to, że ustawa nowelizująca ostatecznie wejdzie w życie 1 lutego 2020 r., a nie 1 stycznia 2020 r. jak pierwotnie planowano, wprowadzono też szereg przepisów przejściowych regulujących zgłaszanie się do małego ZUS w 2020 r. Tu wariantów jest kilka. Mamy bowiem do czynienia nie tylko z tymi, którzy mogą skorzystać ze starego i nowego małego ZUS (dla których termin zgłoszenia to 8 stycznia), ale także są tacy, którzy mają prawo skorzystać wyłącznie z nowego małego ZUS (dla których termin to koniec lutego). Odrębne przepisy dotyczą też tych, którzy rozpoczynają lub wznawiają działalność. Wygląda więc na to, że w 2020 r. nie da się uniknąć bałaganu w zgłoszeniach do małego ZUS – ocenia Magdalena Januszewska.

Więcej na Prawo.pl